Wrażliwy szaleniec, nieokiełznany geniusz – taki właśnie jest Tarantino!
W młodości Quentin Tarantino był zwykłym, nierzucającym się w oczy pracownikiem wypożyczalni kaset wideo i nic nie wskazywało na to, że stanie się ikoną amerykańskiej popkultury.
Dziś lubi szokować przemocą na ekranie, ma bzika na punkcie wizualnej precyzji, a także kocha igrać z przyzwyczajeniami widzów, dzięki czemu przyciąga do kin zarówno tłumy zapalonych fanów, jak i grono zagorzałych krytyków. Uwielbiany i znienawidzony jednocześnie. Obok jego filmów nie można przejść obojętnie. Swoim ciętym językiem od lat wzbudza kontrowersje.
Książka Toma Shone’a „Tarantino. Nieprzewidywany geniusz” pełna jest informacji zakulisowych, anegdotek z planów filmowych, wypowiedzi reżysera a także jego przyjaciół i współpracowników.
Jaką piosenkę śpiewali do białego rana John Travolta i Quentin Tarantino w mieszkaniu reżysera, zanim zaczęli kręcić Pulp Fiction? Które dzieła musiał obejrzeć Brad Pitt podczas filmowych czwartków organizowanych na planie Bękartów wojny? Dlaczego twórca Wściekłych psów uwielbia podglądać publiczność w kinie? Odpowiedzi na każde z tych pytań, znajdziecie w tej książce!
PREMIERA JUŻ 1 CZERWCA!
Tłumaczenie: Alka Konieczka
Grupę tworzyło kilka przypadkowo dobranych, sfrustrowanych indywiduów, które zapragnęły poklasku, pieniędzy i niezasłużonej sławy. I żeby ich zaprosili do telewizora. Ich współpraca przy kampanii od samego początku przebiegała bardzo źle z powodu wielowektorowej, odwzajemnionej nienawiści. Oraz bezinteresownej zawiści.
Oczywiście GTQX w wyniku wielkiej kłótni na spotkaniu założycielskim przestała istnieć, a jej członkowie spotykają się od tego czasu wyłącznie w sądach.
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Nie czytasz? Nie idę z Tobą do łóżka!
Artur Kawa 2011-2022