Kochamy książki miłością prawie że fizyczną. Chcemy zachęcać do odkrywania czytania na nowo – tym razem
w kontekście nieco erotycznym. Bo przecież nie ma nic bardziej pociągającego, niż fajna osoba z dobrą książką,
w odpowiednio dobranej pościeli.
Zerwijmy z wizerunkiem nudziarzy z obgryzionymi tomiskami pod pachą. Nie bądźmy smutni, brzydcy
i zakurzeni. Lansujmy się radośnie. Błyszczmy. Obłóżmy się świadomie ekscytującymi lekturami jako atrybutami naszej, także seksualnej, atrakcyjności. Zostańmy czytelniczymi snobami nowej generacji!
Przecież książka w ręku może budować sex-appeal niezgorzej od najnowszego modelu iPada.
W Polsce większość ludzi nie czyta w ogóle. Przekłada się to potem na jednowymiarowe, ponure i mało urozmaicone życie intymne. Że o intelektualnym nie wspomnimy.
Do życia, do rozmów, do seksu szukamy osób o podobnej do nas wrażliwości. I wyobraźni. Nie od dziś wiadomo, że wrażliwość człowieka można wyczytać między wierszami jego ulubionych lektur.
To co podnieca najbardziej, to myśl. Zatrzymajmy się więc na tym dziwnym styku, na którym fascynacja intelektualna przeradza się w coś bardziej zmysłowego.
I powiedzmy jasno i wyraźnie:
„Nie czytasz? Nie idę z Tobą do łóżka!”
Nie czytasz? Nie idę z Tobą do łóżka! to społeczna kampania z czytelniczym erotyzmem w tle. Inspiracją do rozpoczęcia działań stał się cytat z Johna Watersa, znaleziony gdzieś w czeluściach Internetu: We need to make books cool again. If you go home with somebody, and they don't have books, don't fuck them!
Nasze hasło przewodnie stało się prostą kontynuacją tej myśli.
Kampania powstała w 2011 roku z inicjatywy grupy przyjaciół. Ludzi, którzy po prostu lubią czytać, a którym w działania promujące czytelnictwo udało się zaangażować znanych i lubianych przedstawicieli świata kultury, literatury, sztuki i nauki.
Fotografie będące ilustracją kampanii stały się podstawą do wydania 4 edycji limitowanego kalendarza oraz składają się na bogatą wystawę zdjęć znanych osób czytających w łóżku. Wystawa odwiedziła już kilkadziesiąt miast na terenie całego kraju i ciągle jest zapraszana przez kolejne ośrodki.
W działania promocyjne aktywnie angażują się instytucje kultury, media oraz sami internauci, którzy stworzyli wspaniałą i prężnie rozwijającą się społeczność czytelniczych snobów.
Grupę tworzyło kilka przypadkowo dobranych, sfrustrowanych indywiduów, które zapragnęły poklasku, pieniędzy i niezasłużonej sławy. I żeby ich zaprosili do telewizora. Ich współpraca przy kampanii od samego początku przebiegała bardzo źle z powodu wielowektorowej, odwzajemnionej nienawiści. Oraz bezinteresownej zawiści.
Oczywiście GTQX w wyniku wielkiej kłótni na spotkaniu założycielskim przestała istnieć, a jej członkowie spotykają się od tego czasu wyłącznie w sądach.
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Nie czytasz? Nie idę z Tobą do łóżka!
Artur Kawa 2011-2022