Rodzina Borejków, znana z serii książek „Jeżycjada” autorstwa Małgorzaty Musierowicz trafiła na mural. Malowidło zdobi ścianę kamienicy przy ul. Słowackiego na poznańskich Jeżycach, od których nazwę przyjął cały cykl powieści.
„Pomysł stworzenia jeżycjadowego muralu w sercu starych Jeżyc jest uroczy i pełen wdzięku. A to, że jego autorem zgodził się być twórca najpiękniejszych dzieł w tym gatunku, zachwyca mnie jak niespodziewany prezent – oświadczyła Małgorzata Musierowicz, autorka książek.
- Jeżycjada to nieodłączny element Poznania. Cieszę się, że jeden z symboli naszego Miasta zyskał swój mural. Dzięki temu kolejne pokolenia będą miały szansę poznać historię rodziny Borejków i “zwiedzić” Poznań razem z bohaterami książek. A ci, którzy ich historię znają z dzieciństwa, będą mieli okazję do sentymentalnego powrotu do przeszłości - mówi Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.
Mural projektu autorstwa Radosława Barka od wtorku podziwiać można przy ul. Słowackiego 62. Od ukazania się tzw. zerowej części (“Małomówny i rodzina”) w 1975 r., Jeżycjada stała się niekwestionowanym fenomenem, nie tylko literackim, ale wręcz kulturowym. Na kolejnych przygodach i perypetiach Borejków oraz ich bliskich wychowały się całe pokolenia czytelników i czytelniczek. Sama zaś seria wciąż sprzedaje się w olbrzymich nakładach.
Koncepcja artystyczna muralu, przedstawiającego nie tylko Borejków, ale i doskonale znaną poznaniakom kamienicę przy ul. Roosevelta 5, bazuje stylistycznie na ilustracjach, stworzonych przez Małgorzatę Musierowicz, zaadaptowanych na potrzeby miejskiej sztuki wielkoformatowej. Autorem projektu jest Radosław Barek, który wykonał go wspólnie z MUR·ALL Studio. Prace trwały ok. 3 tygodnie i wzięło w nich udział ok. 10 artystów.
- To jest inicjatywa, którą rozpoczęliśmy w ubiegłym roku w związku z dygitalizacją "Jeżycjady" Małgorzaty Musierowicz na platoformie Legimi. Pisaliśmy już w tedy o e-bookach i audiobookach. Kolejnym etapem tych działań, który zapowiadaliśmy było stworzenie muaralu, który będzie hołdem dla całej “Jeżycjady”.
„Związek Poznania z 'Jeżycjadą’ trwa już blisko 50 lat, najwyższy czas zatem, by zbliżające się 'złote gody’ uhonorować w należyty sposób. Mural jest swego rodzaju hołdem, składanym tej ponadczasowej i międzypokoleniowej opowieści. Osadzonej w realiach jeżyckiego fyrtla, ale poruszającej tematy niemające granic. Zarówno terytorialnych, jak i czasowych” – podkreśla Mikołaj Małaczyński, prezes zarządu Legimi S.A.
Inicjatywa związana jest też z grą miejską, która wydana zostanie prawdopodobnie we wrześniu.
Uroczyste odsłonięcie muralu nastąpi na przełomie sierpnia i września. Wtedy też zostanie zainaugurowana gra miejska, której scenariusz oparty jest na kultowej serii. W tym samym czasie zakończy się, trwający od blisko roku, proces digitalizacji Jeżycjady.
Podobał Ci się materiał? Możesz wesprzeć go na Patronite lub BuyCoffee
Grupę tworzyło kilka przypadkowo dobranych, sfrustrowanych indywiduów, które zapragnęły poklasku, pieniędzy i niezasłużonej sławy. I żeby ich zaprosili do telewizora. Ich współpraca przy kampanii od samego początku przebiegała bardzo źle z powodu wielowektorowej, odwzajemnionej nienawiści. Oraz bezinteresownej zawiści.
Oczywiście GTQX w wyniku wielkiej kłótni na spotkaniu założycielskim przestała istnieć, a jej członkowie spotykają się od tego czasu wyłącznie w sądach.
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Nie czytasz? Nie idę z Tobą do łóżka!
Artur Kawa 2011-2022