„Celem jest przyjemne życie, jednak epikureizm nigdy nie był filozofią dogadzania sobie. Epikur twierdził, choć pewnie jest w tym nieco przesady, że powinniśmy być zadowoleni z odrobiny wody, chleba i sera na kolację – to wszystko”
– mówi w najnowszym Znaku Catherine Wilson
Starożytny filozof Epikur twierdził, że świat nie ma żadnego całościowego sensu; jest przypadkową grą atomów, a śmierć stanowi ostateczny kres ludzkiego istnienia. Mimo to od nas zależy, czy przeżyjemy swoje życie dobrze. Aby tak się stało, Epikur zalecał szukanie przyjemności. Chodziło mu nie o wystawne uczty, lecz o zadowalanie się skromnymi wygodami, przyjaźnią, obserwowaniem natury. Przypadkowość świata sprawia, że samo nasze istnienie można postrzegać jako niesłychany cud, budzący zdziwienie i zachwyt.
Zachęcamy do przyjrzenia się tej antycznej mądrości. Wierzymy, że może ona oświetlić także naszą codzienność – pełną niepokoju i pytań o przyszłość.
Jaki jest epikurejski przepis na szczęście? Czy filozofia może nas uwolnić od lęku? Kiedy poczucie sensu jest ważniejsze od przyjemności?
Odpowiadają:
Catherine Wilson, Michał Jędrzejek i Paul Bloom
Premiera numeru już 1. grudnia!
Ponadto w numerze:
Grupę tworzyło kilka przypadkowo dobranych, sfrustrowanych indywiduów, które zapragnęły poklasku, pieniędzy i niezasłużonej sławy. I żeby ich zaprosili do telewizora. Ich współpraca przy kampanii od samego początku przebiegała bardzo źle z powodu wielowektorowej, odwzajemnionej nienawiści. Oraz bezinteresownej zawiści.
Oczywiście GTQX w wyniku wielkiej kłótni na spotkaniu założycielskim przestała istnieć, a jej członkowie spotykają się od tego czasu wyłącznie w sądach.
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Nie czytasz? Nie idę z Tobą do łóżka!
Artur Kawa 2011-2022