KOLONIALNA KUBA I WSPÓŁCZESNA HISZPANIA.
PORUSZAJĄCA HISTORIA DWÓCH ODWAŻNYCH KOBIET, KTÓRE POŚWIĘCAJĄ WSZYSTKO, BY STAWIĆ CZOŁA WYZYSKOWI I NIESPRAWIEDLIWOŚCI.
HOŁD DLA NIEDOCENIANEJ ROLI KOBIET W WALCE O WOLNOŚĆ I RÓWNOŚĆ, ZŁOŻONY PRZEZ JEDNEGO Z NAJWAŻNIEJSZYCH WSPÓŁCZESNYCH HISZPAŃSKICH PISARZY, AUTORA BESTSELLEROWEJ „KATEDRY W BARCELONIE”.
Niezapomniana powieść, której fabuła i bohaterowie stanowczo opowiadają się za różnorodnością kulturową, sprawiedliwością historyczną, wolnością oraz równością obowiązków i praw.
Ildefonso Falcones jest bez wątpienia najlepszym hiszpańskim autorem powieści historycznych w tym stuleciu.
- José María Fuster Fabra, La Razón Cataluña
Na kartach Niewolnicy wolności autor zabiera czytelników, wraz z siedmiuset zmuszonymi do tej podróży Afrykankami, na Kubę, na jedną z plantacji trzciny cukrowej, z których w XIX wieku słynęła ta wyspa, by potem przenieść nas w czasy współczesne do Hiszpanii, gdzie jak się przekonamy, walka o równość i sprawiedliwość wciąż trwa, a cichą pracę u podstaw z niesłabnącym zacięciem nadal wykonują tu kobiety...
Kolonialna Kuba, połowa XIX wieku.
Na karaibską wyspę przybywa statek z ponad siedmiuset kobietami i dziewczętami uprowadzonymi z Afryki, by bez wytchnienia pracować na plantacji trzciny cukrowej i rodzić dzieci, które także staną się niewolnikami. Jedna z nich, Kaweka, na własnej skórze doświadcza horroru niewolnictwa w hacjendzie markiza Santadoma, ale okrutnemu właścicielowi udaje się złamać tylko jej ciało, nie duszę. Kapryśna bogini Yemayá obdarza ją darem uzdrawiania i siłą, by poprowadziła braci i siostry do walki o wolność przeciwko ciemiężcom.
Madryt, czasy współczesne.
Lita – córka kobiety, która całe życie służyła w domu markiza Santadoma w Salamance, tak jak niegdyś jej przodkowie na Kubie – mimo wykształcenia jest zdana na pomoc markiza, kiedy ubiega się o pracę w należącym do niego banku. Zagłębiając się w finanse firmy i przeszłość bardzo bogatej rodziny, odkrywa zbrodnicze pochodzenie fortuny rodu Santadoma i decyduje się stanąć do walki o godność i sprawiedliwość. Zasługują na to jej matka i wszystkie kobiety, które oddały życie w służbie białych mężczyzn, choć ci nigdy nie traktowali ich jak równych sobie.
Podobał Ci się materiał? Możesz wesprzeć go na Patronite lub BuyCoffee
Grupę tworzyło kilka przypadkowo dobranych, sfrustrowanych indywiduów, które zapragnęły poklasku, pieniędzy i niezasłużonej sławy. I żeby ich zaprosili do telewizora. Ich współpraca przy kampanii od samego początku przebiegała bardzo źle z powodu wielowektorowej, odwzajemnionej nienawiści. Oraz bezinteresownej zawiści.
Oczywiście GTQX w wyniku wielkiej kłótni na spotkaniu założycielskim przestała istnieć, a jej członkowie spotykają się od tego czasu wyłącznie w sądach.
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Nie czytasz? Nie idę z Tobą do łóżka!
Artur Kawa 2011-2022