Sandra i Albert dorastają na obrzeżach artystyczno – intelektualnego salonu swoich rodziców. Czasami ważni i kochani, czasami pozostawieni sami sobie. Pomimo skrajnie różnych charakterów trzymają się razem. I w swoim dziecinnym, dwuosobowym świecie tworzą wyjątkową więź, która łączy ich przez całe życie.
Niby mają wszystko, niby znajdują pomysł na siebie, ale w dorosłość wchodzą okaleczeni. W obliczu życiowych przeciwności i rozczarowań niecodzienna relacja łącząca brata i siostrę często zdaje się być jedynym schronieniem. A może to tylko złudzenie?
Monika Wojciechowska zabiera czytelnika w długą podróż. Pokazuje duszny dom postępowej rodziny lat 80., otwarte przestrzenie Stanów Zjednoczonych i różnie wersje spełniania się amerykańskiego snu. Odkrywa też mroczne zakamarki ludzkiej duszy i zasiedziałe w niej demony.
Monika Wojciechowska – z wykształcenia dziennikarka, od niedawna również pszczelarka.
Pod koniec lat 90. wyjechała za granicę na kurs języka angielskiego. Wróciła po 12 latach. Mieszkała i studiowała w Irlandii, Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych.
Swój czas dzieli pomiędzy Warszawą, gdzie mieszka i pracuje, a podwarszawską wsią, gdzie z pasją zajmuje się ogrodem i prowadzi małą pasiekę.
„Rodzeństwo” to jej pierwsza powieść.
Grupę tworzyło kilka przypadkowo dobranych, sfrustrowanych indywiduów, które zapragnęły poklasku, pieniędzy i niezasłużonej sławy. I żeby ich zaprosili do telewizora. Ich współpraca przy kampanii od samego początku przebiegała bardzo źle z powodu wielowektorowej, odwzajemnionej nienawiści. Oraz bezinteresownej zawiści.
Oczywiście GTQX w wyniku wielkiej kłótni na spotkaniu założycielskim przestała istnieć, a jej członkowie spotykają się od tego czasu wyłącznie w sądach.
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Nie czytasz? Nie idę z Tobą do łóżka!
Artur Kawa 2011-2022