24 lipca 2022

Na terenie obecnego Iraku odnaleziono ruiny twierdzy przypominające Helmowy Jar

Helmowy Jar był położony przy wylocie wąwozu w Białych Górach. Wejście do niego, zwane Helmowymi Wrotami było chronione wysokim murem i wieżą. Mur ten łączył się z zewnętrznymi murami właściwej twierdzy, położonej na Rogatej Skale. Wyżej znajdował się wewnętrzny pierścień murów, a na szczycie skały - wysoka wieża. Wąwóz prowadził dalej, do Pieczar Aglarondu, używanego jako schronienie dla ludności w razie ataku, natomiast wypływający z niego strumień opływał skałę, tworząc naturalną fosę. Było to możliwe dzięki otworowi wybitemu w zewnętrznym murze u podnóża skały. Do grodu można było się dostać trzema drogami - były to nasyp prowadzący z północnego zachodu, tylna brama do wnętrza jaru i furtka w stoku góry. Główna brama, kończąca groblę, posiadała kamienny łuk.

Za panowania króla Théodena panem Helmowego Jaru był Erkenbrand, dziedzic Zachodniej Bruzdy, który uczynił z twierdzy swoją siedzibę, z której władał swoim lennem. Po ataku wojsk Sarumana, ucierpiał długi mur zniszczony podczas oblężenia fortecy, jednakże król Théoden zdołał się obronić, utrzymując status niezdobytej warowni. Tyle w prozie Tolkiena.

Dalsza treść powinna jednak zainteresować fanów Śródziemia, bowiem archeolodzy pracujący na terenie Iraku odnaleźli ruiny zaginionego miasta, które przypominają opisany powyżej słowami autora "Władcy Pierścieni", czy zilustrowany w filmach Petera Jacksona Helmowy Jar.

Oryginalne fortyfikacje okazują się mieć nie mniej interesującą historię. Odkryte miasto zlokalizowane było głęboko w dolinie otoczonej przez góry w irackim Kurdystanie, a twierdza stanowiła prawdopodobnie część hipotetycznego miasta Natounia. Świadczyć o tym mogą znalezione na w strefie wykonywanych prac archeologicznych reliefy wykute w skale. Przedstawiają one starożytnego przywódcę.

Odkrycie zostało opisane na łamach Antiquity. Pracujący na miejscu badacze opisują, w jaki sposób znana pod nazwą Rabana-Merquly twierdza pełniła w czasach swojej świetności funkcje obronne na rzecz Królestwa Partów. Partowie rządzeni przez przywódców dynastii Arsacydów, toczyli nieprzerwanie przez ponad 250 lat wojny w obronie swojego terytorium przed najazdami Cesarstwa Rzymskiego. Udawało się to prawdopodobnie dzięki istnieniu twierdzy Rabana-Merquly.

Co ciekawe - archeolodzy podczas prowadzonych wykopalisk odnaleźli bliźniacze płaskorzeźby skalne, które rozmieszczono przy dwóch wejściach do osady, znajdującej się u podnóża góry Piramagrun. Reliefy upamiętniają najpewniej Natounissara, władcę Adiabene, obszaru który wchodzącego w skład Królestwa Partów. Znalezisko to ma szczególną wartość z uwagi na fakt, że dotychczasowe wizerunki władców związane z istnieniem Natounii znajdowały się na nielicznych monetach datowanych na okres I wieku p.n.e.

Wiele wskazuje na to, że Partowie porzucili twierdzę, korzystając z niej nie dłużej niż 100 lat, na co wskazywać mają braki widocznych modyfikacji, które powinny powstawać na przestrzeni ponad 2,5 krotnie dłuższego czasu prowadzonych w tym obszarze działań militarnych. Odnaleziony w dolinie ogromny wodospad, uaktywniał się jedynie w czasie obfitych opadów deszczu, przywodzi na myśl skojarzenia z Helmowym Jarem. Dla zamieszkujących osadę w pobliżu twierdzy, cykliczne "działanie" wodospadu mogło mieć symboliczne znaczenie i wiązać się z kultem bogini Anahity, patronki słodkiej wody.

źr. lotr.fandom.com/pl/wiki; focus.pl

Grupa Twórcza Qlub Xsiążkowy

Grupę tworzyło kilka przypadkowo dobranych, sfrustrowanych indywiduów, które zapragnęły poklasku, pieniędzy i niezasłużonej sławy. I żeby ich zaprosili do telewizora. Ich współpraca przy kampanii od samego początku przebiegała bardzo źle z powodu wielowektorowej, odwzajemnionej nienawiści. Oraz bezinteresownej zawiści.

Oczywiście GTQX w wyniku wielkiej kłótni na spotkaniu założycielskim przestała istnieć, a jej członkowie spotykają się od tego czasu wyłącznie w sądach.

Social Media

Nagrody i wyróżnienia

Artur Kawa 2011-2022