13 czerwca 2024

Najpiękniejsza włoska historia miłosna. Premiera książki "Listonoszka z Apulii" już 17 lipca.

Włochy, lata trzydzieste.

Maleńka społeczność na południu i niezależna kobieta z północy.

Anna jest tam nowa i inna. Kocha książki, zna francuski, nie chodzi do kościoła, nie plotkuje, zawsze mówi to, co myśli. A myśli odważnie. W dodatku zostaje listonoszką, choć praca w męskim fachu „nie przystoi kobiecie”!

To historia ludzi i epoki, latami skrywanych sekretów i miłości niemożliwych, które nie powinny się wydarzyć – i nie mogły się spełnić.

 

Francesca Giannone, autorka tej wielokrotnie nagradzanej bestsellerowej powieści (książka zdobyła między innymi nagrodę Premio Bancarella 2023), przedstawia nie tylko portret kobiety, która chciała żyć na własnych warunkach, ale też trzy dekady losów włoskiej rodziny i miasteczka. A w tle rodzący się faszyzm, wojnę i rewolucję obyczajową.


Kiedy tylko wyjechali z miasteczka i wjechali na drogę prowadzącą do winnicy, Anna opuściła szybę, wystawiając twarz na pieszczotę wiatru. W jednej chwili zrobiło się jej lżej na sercu, jak gdyby właśnie umknęła niebezpieczeństwu. Wpatrując się w bezkresne gaje drzew oliwnych, z których każdy kolejny zaczynał się tam, gdzie kończył się poprzedni, ponownie zaczynała wierzyć, że każdy element układanki jej życia wróci na swoje miejsce, że nie wydarzyło się nic, czego nie można by naprawić. Była pewna, że i on tak się czuł, że wcale nie muszą sobie tego mówić: oboje zrobią kolejny, wspólny krok i zostawią w tyle wszystko to, co złe. Nie było innej możliwości.

                                                                                                                               [FRAGMENT KSIĄŻKI]


Premiera książki Listonoszka z Apulii. Włoska opowieść o nadziei i odwadze (aut. Francesca Giannone, tłum. Agata Pryciak) już 17 lipca.

 


Podobał Ci się materiał? Możesz wesprzeć go na Patronite lub BuyCoffee

 

Grupa Twórcza Qlub Xsiążkowy

Grupę tworzyło kilka przypadkowo dobranych, sfrustrowanych indywiduów, które zapragnęły poklasku, pieniędzy i niezasłużonej sławy. I żeby ich zaprosili do telewizora. Ich współpraca przy kampanii od samego początku przebiegała bardzo źle z powodu wielowektorowej, odwzajemnionej nienawiści. Oraz bezinteresownej zawiści.

​Oczywiście GTQX w wyniku wielkiej kłótni na spotkaniu założycielskim przestała istnieć, a jej członkowie spotykają się od tego czasu wyłącznie w sądach.

Social Media

Nagrody i wyróżnienia

 

© Wszelkie prawa zastrzeżone. Nie czytasz? Nie idę z Tobą do łóżka!

Artur Kawa 2011-2022