Nowa książka Michaliny Olszańskiej

Rebeka Kier to ekscentryczna aktorka, której Jared Leto klaskałby na stojąco. Pieprzy ile wlezie - dosłownie i w przenośni. To gwiazda kina o trajektorii wnoszącej - ale wszystko wskazuje, że niebawem oderwana od zwyczajnego życia Rebeka gruchnie o ziemię, bo ucieka jej odpowiedź na najważniejsze pytanie - po co ja to robię?

Kim jestem? Gdzie kończy się mój zawód, a zaczyna życie? Czy ja nie biorę przypadkiem pracy do domu? Jakiego domu, zresztą...

Akt*rka to studium przypadku branży filmowej. Wszystkie zawarte w niej historie się wydarzyły.

Lub mogły wydarzyć.

Lub się wydarzą.

„Aktorka" nie udaje. Nie gra. Mówi, jak jest. Z szyderczym uśmiechem odsłania kołderkę, pod którą kotłują się schorowane emocje, brudne namiętności, zawiedzione nadzieje oraz karykaturalne osobowości filmowego światka. Fabryka snów, do której wielu aspiruje, u Michaliny Olszańskiej okazuje się prowincjonalnym zakładem produkcji koszmarów.
- Marcin Prokop

Michalina Olszańska

Kiedy pierwszy raz weszłam na plan filmowy, wiedziałam, że to moje miejsce. Mój świat, moi ludzie, moje wszystko. Chyba nigdy wcześniej nie czułam się
nigdzie tak dobrze. Miałam wtedy dwadzieścia lat i przez kolejną dekadę zagrałam w ponad czterdziestu filmach i serialach, od artystycznych, niezależnych dziełek, po wysokobudżetowe megaprodukcje, doświadczając i będąc świadkiem wielu najlepszych i najgorszych zjawisk, związanych z tą branżą.

Z pewnością nie byłabym w stanie opisać ich wszystkich w jednej powieści, dlatego w „Akt*rce” postanowiłam skupić się przede wszystkim na relacji aktora z jego sztuką. Na tym, jak ten zawód wpływa na psychikę, jak wrasta w człowieka i czasem staje się zazdrosną kochanką, niepozostawiającą zbytnio miejsca na inne aspekty życia. Myślę, że każdy aktor w pewnym momencie musi podjąć decyzję, jak wiele chce i jest w stanie poświęcić swojej pasji. I czy po latach wcielania się w kolejne postaci, przepuszczania przez własne ciało cudzych historii i uczuć, będzie jeszcze potrafił podjąć się najtrudniejszego zadania i – jak trafnie określił to mistrz Wojciech Młynarski – zagrać siebie.

Podobał Ci się materiał? Możesz wesprzeć go na Patronite lub BuyCoffee

Grupa Twórcza Qlub Xsiążkowy

Grupę tworzyło kilka przypadkowo dobranych, sfrustrowanych indywiduów, które zapragnęły poklasku, pieniędzy i niezasłużonej sławy. I żeby ich zaprosili do telewizora. Ich współpraca przy kampanii od samego początku przebiegała bardzo źle z powodu wielowektorowej, odwzajemnionej nienawiści. Oraz bezinteresownej zawiści.

​Oczywiście GTQX w wyniku wielkiej kłótni na spotkaniu założycielskim przestała istnieć, a jej członkowie spotykają się od tego czasu wyłącznie w sądach.

Social Media

Nagrody i wyróżnienia

© Wszelkie prawa zastrzeżone. Nie czytasz? Nie idę z Tobą do łóżka!

Artur Kawa 2011-2022