Dwóch artystów graffiti – Jan Is De Man i Deef Feed – stworzyło mural na ścianie budynku w Utrechcie (Holandia), który przedstawia regał z ulubionymi książkami okolicznych mieszkańców. W sąsiedztwie najwyraźniej zamieszkuje też ktoś z Polski, ponieważ jednym z dzieł, które znalazły się na malowidle, jest „Pan Tadeusz” Adama Mickiewicza.
Inicjatywa miała poparcie właściciela budynku znajdującego się na rogu ulic Mimosastraat i Amsterdamsestraatweg oraz gminy, która przeznaczyła nawet fundusz na to, by nadać kolorytu okolicy. Na pomysł gigantycznej półki na książki wpadł Jan Heinsbrok, artysta graffiti, który używa pseudonimu Jan Is De Man. Początkowo myślał o czymś prostszym jak duża żółto-czarna buźka Smiley. W końcu uznał jednak, że lepiej byłoby stworzyć coś, co oddaje ducha sąsiedztwa. Postanowił więc poprosić mieszkańców okolicy, żeby pokazali mu ulubione książki.
Praca nad muralem trwała cały tydzień. W jego realizacji Jana wspomagał inny artysta, Deef Feed, z którym prowadzi studio tatuażu. Projekt wzbudził duże zainteresowanie mieszkańców okolicy, którzy często robią mu zdjęcia, ale też internautów na całym świecie. Na załączonych fotografiach możecie zobaczyć końcowy efekt.
Grupę tworzyło kilka przypadkowo dobranych, sfrustrowanych indywiduów, które zapragnęły poklasku, pieniędzy i niezasłużonej sławy. I żeby ich zaprosili do telewizora. Ich współpraca przy kampanii od samego początku przebiegała bardzo źle z powodu wielowektorowej, odwzajemnionej nienawiści. Oraz bezinteresownej zawiści.
Oczywiście GTQX w wyniku wielkiej kłótni na spotkaniu założycielskim przestała istnieć, a jej członkowie spotykają się od tego czasu wyłącznie w sądach.
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Nie czytasz? Nie idę z Tobą do łóżka!
Artur Kawa 2011-2022