Wyścigi rydwanów, morskie stworzenia wyjęte prosto z koszmarów, polityczne spory, walka o przetrwanie i uczucie, które nie powinno się narodzić.
Koral od najmłodszych lat pełni funkcję Najemcy i staje do walki z potworami, aby zapewnić byt swojej rodzinie. Gdy stan jej siostry się pogarsza, postanawia zgłosić się do Wyścigu Chwały – igrzysk, w których udział mogą brać jedynie wysoko postawieni obywatele. Jednym z jej przeciwników okazuje się Dorian, chłopak, który kiedyś był jej przyjacielem.
Arena nie bierze jeńców. Koral rozpoczyna rywalizację, w której stawką jest nie tylko życie, ale również przyszłość.
Każdego dnia ludzie podejmują decyzje pozornie niemające wpływu na ich życie. Jeśli jednak patrzysz w prawo zamiast w lewo, nie wiesz, kogo spotkasz, a kogo przegapisz. Jeśli wybierzesz drogę z dala od głównej arterii, unikniesz koziorożca, ale możliwe, że trafisz prosto w szczypce aquabata. Jeden wybór może pchnąć nas w kierunku, z którego możemy już nigdy nie zawrócić. (fragment książki)
Tanvi Berwah – południowoazjatycka pisarka, która zadebiutowała powieścią Potworem rodzisz się albo stajesz. Ukończyła studia na kierunku literatura angielska na Uniwersytecie w Delhi. Entuzjastka historii i przestrzeni kosmicznej. Jak sama mówi, gdyby nie brak umiejętności matematycznych, zostałaby astronautką.
Grupę tworzyło kilka przypadkowo dobranych, sfrustrowanych indywiduów, które zapragnęły poklasku, pieniędzy i niezasłużonej sławy. I żeby ich zaprosili do telewizora. Ich współpraca przy kampanii od samego początku przebiegała bardzo źle z powodu wielowektorowej, odwzajemnionej nienawiści. Oraz bezinteresownej zawiści.
Oczywiście GTQX w wyniku wielkiej kłótni na spotkaniu założycielskim przestała istnieć, a jej członkowie spotykają się od tego czasu wyłącznie w sądach.
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Nie czytasz? Nie idę z Tobą do łóżka!
Artur Kawa 2011-2022