"Project Hail Mary": Ryan Gosling w kosmicznej misji ratunkowej. Co wiemy o wyczekiwanej adaptacji?
Fani literatury science fiction oraz talentu Ryana Goslinga mają powody do zadowolenia. Długo oczekiwana adaptacja filmowa bestsellerowej powieści Andy'ego Weira, autora "Marsjanina", nabiera kształtów. "Project Hail Mary" z Goslingiem w roli głównej zapowiada się na jedno z najważniejszych wydarzeń filmowych 2026 roku.
Kinowa premiera "Project Hail Mary" zaplanowana jest na 20 marca 2026 roku. Za kamerą staje duet reżyserski Phil Lord i Christopher Miller, znany z takich hitów jak seria "21 Jump Street", "LEGO® PRZYGODA" czy oscarowy "Spider-Man: Uniwersum". Scenariusz do filmu napisał Drew Goddard, który ma już na koncie udaną współpracę z prozą Weira przy adaptacji "Marsjanina", za którą otrzymał nominację do Oscara. Produkcją zajmuje się studio Amazon MGM Studios.
Główną rolę Rylanda Grace'a, astronauty z misją ocalenia ludzkości, zagra Ryan Gosling. Aktor, znany z takich produkcji jak "La La Land", "Blade Runner 2049" czy ostatnio "Barbie", po raz kolejny zmierzy się z tematyką kosmosu po swojej roli Neila Armstronga w filmie "Pierwszy człowiek". U jego boku na ekranie zobaczymy Sandrę Hüller, niemiecką aktorkę docenioną za role w filmach "Anatomia upadku" i "Strefa interesów".
Film, podobnie jak jego literacki pierwowzór, opowie historię Rylanda Grace'a. Mężczyzna budzi się ze śpiączki na statku kosmicznym, nie pamiętając, kim jest ani jaka jest jego misja. Z czasem odkrywa, że jest jedynym ocalałym członkiem załogi wysłanej w desperacką podróż do innego układu słonecznego. Od powodzenia jego misji zależą losy całej ludzkości, której zagraża kosmiczne niebezpieczeństwo. W swojej samotnej walce o przetrwanie i znalezienie rozwiązania Grace nieoczekiwanie napotyka pomoc ze strony przedstawiciela obcej cywilizacji.
Zdjęcia do filmu zakończyły się w październiku 2024 roku. Fragmenty produkcji zaprezentowane podczas branżowych wydarzeń, takich jak CinemaCon w kwietniu 2025 roku, oraz pierwsze pokazy testowe spotkały się z entuzjastycznym przyjęciem. Widzowie chwalą produkcję, a w sieci pojawiają się porównania do takich klasyków gatunku jak "Interstellar".
Wszystko wskazuje na to, że "Project Hail Mary" będzie widowiskowym i trzymającym w napięciu filmem science fiction, który ma szansę stać się jednym z największych hitów nadchodzących lat. Połączenie wciągającej historii autorstwa Andy'ego Weira, talentu aktorskiego Ryana Goslinga i reżyserskiej sprawności duetu Lord i Miller rozbudza ogromne nadzieje.
Podobał Ci się materiał? Możesz wesprzeć go na Patronite lub BuyCoffee
Grupę tworzyło kilka przypadkowo dobranych, sfrustrowanych indywiduów, które zapragnęły poklasku, pieniędzy i niezasłużonej sławy. I żeby ich zaprosili do telewizora. Ich współpraca przy kampanii od samego początku przebiegała bardzo źle z powodu wielowektorowej, odwzajemnionej nienawiści. Oraz bezinteresownej zawiści.
Oczywiście GTQX w wyniku wielkiej kłótni na spotkaniu założycielskim przestała istnieć, a jej członkowie spotykają się od tego czasu wyłącznie w sądach.
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Nie czytasz? Nie idę z Tobą do łóżka!
Artur Kawa 2011-2022