Drugą premierą kwietnia będzie spektakl biograficzny „Serce ze szkła. Musical zen” w reżyserii Cezarego Tomaszewskiego na motywach „Królowej Śniegu” Hansa Christiana Andersena i książki „Naku*wiam zen” Marii Peszek (Wydawnictwo Marginesy). Muzyczne widowisko Tomaszewskiego jest pierwszą koprodukcją STUDIO i Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie. Warszawska premiera: 19 kwietnia 2024, a krakowska: 21 września 2024.
„Serce ze szkła. Musical zen” z librettem Klaudii Hartung-Wójciak i Marii Peszek to nieobliczalna, rozwiązła i czuła medytacja ciała, miłości, Polski kiedyś i dziś, świętych, puszczania bąków, beznadziei, pustki i śmierci w muzycznej kompozycji Andrzeja Smolika i Marii Peszek. To wyprawa Jana i Marii Peszków, a także zespołów STUDIO i Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie przez mroźne noce „zimy stulecia”, odległe bagniska, puste kościoły, ekstazy, kryzysy życiowe i twórcze, mrok zamku Zbójniczki i osiedla Teofilów oraz przez inne niegodziwe miejsca ze scenografią i kostiumami Aleksandry Wasilkowskiej i choreografią Barbary Olech oraz samego reżysera.
To nie pierwszy raz, kiedy Jana Peszka i Marię Peszek będzie można zobaczyć na deskach STUDIO. Aktor gra w spektaklu repertuarowym STUDIO „Powrót Tamary” w reżyserii Cezarego Tomaszewskiego, którego premiera odbyła się w sierpniu 2020. Natomiast Marię Peszek warszawska widownia mogła poznać na początku kariery teatralnej na przełomie lat 90. i dwutysięcznych, kiedy na scenie STUDIO kreowała role w spektaklach Grzegorzewskiego, Cieplaka czy Brzozy. Udział w przygotowywanym musicalu to jej powrót na scenę teatralną po wielu latach. W warszawskiej premierze zobaczymy: Dominikę Biernat, Tomasza Nosinskiego, Monikę Obarę, Marcina Pempusia, Sonię Roszczuk, Mateusza Smolińskiego, Monikę Świtaj, Martę Ziębę i Ewelinę Żak. Aktorom towarzyszyć będą tancerze Darek Kowalewski i Marcel Zawadzki oraz zespół instrumentalny w składzie: Jan Kita, Piotr Wróbel, Jakub Szydło.
Podobał Ci się materiał? Możesz wesprzeć go na Patronite lub BuyCoffee
Grupę tworzyło kilka przypadkowo dobranych, sfrustrowanych indywiduów, które zapragnęły poklasku, pieniędzy i niezasłużonej sławy. I żeby ich zaprosili do telewizora. Ich współpraca przy kampanii od samego początku przebiegała bardzo źle z powodu wielowektorowej, odwzajemnionej nienawiści. Oraz bezinteresownej zawiści.
Oczywiście GTQX w wyniku wielkiej kłótni na spotkaniu założycielskim przestała istnieć, a jej członkowie spotykają się od tego czasu wyłącznie w sądach.
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Nie czytasz? Nie idę z Tobą do łóżka!
Artur Kawa 2011-2022