27 lipca 2025

Sztuka na wyciągnięcie ręki: Recenzja "Krótkiej historii sztuki" Susie Hodge

Przyznam szczerze – świat historii sztuki potrafi onieśmielać. Ogrom epok, nazwisk, kierunków i trudnych do wymówienia terminów często tworzy barierę, która zniechęca do wejścia w ten fascynujący świat. Czujemy, że czegoś nie rozumiemy, że to wiedza tajemna, zarezerwowana dla ekspertów. I właśnie wtedy pojawia się Susie Hodge ze swoją "Krótką historią sztuki", która zdaje się mówić: "Spokojnie, weź mnie do ręki, wszystko ci wyjaśnię".

Pierwsze wrażenie: Kompaktowy skarb, nie ciężki album

Już na pierwszy rzut oka widać, że nie mamy do czynienia z kolejnym monumentalnym albumem, który kurzy się na półce, bo jest zbyt ciężki i nieporęczny. Wydawnictwo Alma-Press postawiło na niezwykle przyjazny format. Książka jest na tyle kompaktowa, że bez problemu zmieści się w torbie czy plecaku. To genialne rozwiązanie dla każdego, kto marzy o tym, by zabrać ze sobą merytoryczne wsparcie do galerii sztuki, muzeum czy nawet w plener, by na żywo konfrontować wiedzę z dziełami.

Jakość wydania zasługuje na osobny akapit. Zintegrowana okładka ze skrzydełkami, pokryta przyjemną w dotyku satynową folią, od razu sprawia wrażenie produktu premium. Wnętrze drukowane na grubym, kredowym papierze doskonale oddaje kolory reprodukcji i podnosi komfort lektury. Tak, to wszystko wpływa na cenę okładkową, która może wydawać się wysoka. Jednak prawdziwi łowcy okazji z pewnością znajdą ją w atrakcyjnych promocjach, nierzadko na stronie samego wydawcy, czyniąc tę inwestycję w wiedzę znacznie bardziej przystępną.

Drogowskaz dla zagubionych, czyli jak czytać sztukę?

Największą siłą tej książki jest jej przemyślana struktura, która prowadzi czytelnika za rękę. Już we wstępie otrzymujemy klarowny drogowskaz oraz instrukcję, jak "czytać" opisy poszczególnych dzieł. To nieoceniona pomoc dla laika! Autorka nie rzuca nas na głęboką wodę, lecz najpierw wyposaża w narzędzia.


Każda prezentacja dzieła to mini-wykład w pigułce. W klarownych didaskaliach znajdziemy kluczowe daty, najważniejszych artystów i ich dokonania. Dowiemy się, kto jest autorem, jakiej techniki użył, jakie są wymiary pracy, kiedy powstała i – co niezwykle praktyczne – gdzie obecnie się znajduje. Do tego dochodzą odnośniki do szerszych opisów tematów i technik, co pozwala na swobodne przeskakiwanie między sekcjami i pogłębianie wiedzy w interesującym nas zakresie.

Podróż przez 37 kierunków: Od jaskini do konceptualizmu

Główna część książki to fascynująca podróż przez 37 najważniejszych kierunków w sztuce. Zaczynamy w starożytności, by płynnie przejść przez renesans, barok, impresjonizm i zakończyć na tak złożonych ideach, jak konceptualizm. Hodge potrafi w kilku zwięzłych akapitach uchwycić esencję każdego ruchu, wskazując jego cele, najważniejszych przedstawicieli i przełomowe dzieła.

Dla amatora jest to uporządkowana i niezwykle przystępna mapa, która pozwala wreszcie zrozumieć, co z czego wynikało. Dla osoby bardziej zaawansowanej, może nawet profesjonalisty, książka ta staje się fantastycznym narzędziem do szybkiego odświeżenia wiedzy, syntetycznym kompendium, które pomaga błyskawicznie umiejscowić dzieło czy artystę w odpowiednim kontekście.

Czy coś może irytować? Tak, można odnieść wrażenie, że niektóre dzieła powtarzają się w różnych sekcjach. Jednak po chwili refleksji staje się jasne, że jest to zabieg celowy. Ikoniczna praca, taka jak "Panny dworskie" Velázqueza, jest przecież jednocześnie arcydziełem baroku (kierunek), wybitnym przykładem portretu grupowego (temat) oraz mistrzowskim zastosowaniem perspektywy i światłocienia (technika). Powtórzenie jej w różnych kontekstach tylko utrwala jej wielowymiarowe znaczenie.

Werdykt: Inteligentny towarzysz w odkrywaniu sztuki

"Krótka historia sztuki" Susie Hodge to książka absolutnie godna polecenia. Jest inteligentnym, pięknie wydanym i niezwykle praktycznym towarzyszem dla każdego, kto chce zrozumieć sztukę – niezależnie od poziomu zaawansowania. Dla początkujących będzie doskonałym pierwszym krokiem i przewodnikiem, który ośmieli do dalszych poszukiwań. Dla znawców – poręcznym i syntetycznym repetytorium.

To publikacja, która nie onieśmiela, a wspiera. Nie udaje wszechwiedzącej encyklopedii, lecz jest zaproszeniem do dialogu ze sztuką. Uczy nie tylko faktów, ale co ważniejsze – uczy patrzeć. A to już pierwszy krok do prawdziwej miłości do sztuki.

 


Podobał Ci się materiał? Możesz wesprzeć go na Patronite lub BuyCoffee

 

Grupa Twórcza Qlub Xsiążkowy

Grupę tworzyło kilka przypadkowo dobranych, sfrustrowanych indywiduów, które zapragnęły poklasku, pieniędzy i niezasłużonej sławy. I żeby ich zaprosili do telewizora. Ich współpraca przy kampanii od samego początku przebiegała bardzo źle z powodu wielowektorowej, odwzajemnionej nienawiści. Oraz bezinteresownej zawiści.

​Oczywiście GTQX w wyniku wielkiej kłótni na spotkaniu założycielskim przestała istnieć, a jej członkowie spotykają się od tego czasu wyłącznie w sądach.

Social Media

Nagrody i wyróżnienia

 

© Wszelkie prawa zastrzeżone. Nie czytasz? Nie idę z Tobą do łóżka!

Artur Kawa 2011-2022