Typewriter with quote by flannery o'connor.
05 grudnia 2025

Tam, gdzie pachnie sianem i domowym chlebem... Premiera książki „Dawno
temu na ziemi dobrzyńskiej” Janusza Wacławiaka

„Dawno temu na ziemi dobrzyńskiej” autorstwa Janusza Wacławiaka to nostalgiczna opowieść o życiu na polskiej wsi sprzed lat, widziana oczami trzynastoletniego chłopca. Znakomita propozycja dla każdego czytelnika w każdym wieku. Pełna radości i wzruszeń.

To książka przenosząca w świat, za którym większość z nas tęskni. Świat beztroski, wypełniony zapachem siana i domowego chleba. Świat, w którym wszystko wyglądało zupełnie inaczej...

To barwny obraz rzeczywistości, która już przeminęła — czasów, gdy na polach pracowały konie, a dzieci bawiły się prostymi zabawkami i przeżywały przygody w rytmie natury. Narrator, młody Adaś, opowiada o codzienności rodziny gospodarującej na kilkuhektarowym polu, o pracy, szkole, pierwszych zauroczeniach i dziecięcych przygodach w gronie kolegów z „plemienia Apaczów”.

Książka składa się z czterech części – jesieni, zimy, wiosny i lata – które oddają cykl życia na wsi oraz zmienność prac polowych i dziecięcych zabaw. Choć postacie i zdarzenia są fikcyjne, opis realiów życia, tradycji i atmosfery tamtych lat ma charakter wspomnieniowy i autentyczny – autor czerpie z własnych przeżyć i wspomnień przyjaciół z młodości.

To ciepła, pełna humoru i refleksji powieść o dzieciństwie, dorastaniu i o świecie, którego już nie ma – swoisty hołd dla minionej epoki. I choć osadzony jest lokalnie, na dobrzyńskiej ziemi, jako lektura stanowić będzie prawdziwy rarytas dla czytelnika z każdego zakątka. I w każdym wieku. Dla młodych (dzieci i młodzieży) stanie się podróżą do przeszłości, jaką znają z opowiadań dziadków, a dla starszych będzie wzruszającym powrotem do tego, co już minęło...

 


Podobał Ci się materiał? Możesz wesprzeć go na Patronite lub Suppi

  

Grupa Twórcza Qlub Xsiążkowy

Grupę tworzyło kilka przypadkowo dobranych, sfrustrowanych indywiduów, które zapragnęły poklasku, pieniędzy i niezasłużonej sławy. I żeby ich zaprosili do telewizora. Ich współpraca przy kampanii od samego początku przebiegała bardzo źle z powodu wielowektorowej, odwzajemnionej nienawiści. Oraz bezinteresownej zawiści.

​Oczywiście GTQX w wyniku wielkiej kłótni na spotkaniu założycielskim przestała istnieć, a jej członkowie spotykają się od tego czasu wyłącznie w sądach.

Social Media

Nagrody i wyróżnienia

 

© Wszelkie prawa zastrzeżone. Nie czytasz? Nie idę z Tobą do łóżka!

Artur Kawa 2011-2022