Początek 1940 roku. Trzynastoletni żydowski chłopiec i jego jedenastoletni brat przedzierają się przez drut kolczasty otaczający łódzkie getto, by ukraść żywność dla swojej rodziny. Zauważa to niemiecki strażnik. Nie mają innego wyjścia. Starszy brat strzela, żołnierz pada martwy.
Tak rozpoczyna się poruszająca historia niezwykłej ucieczki chłopca, który niejeden raz przechytrzył Nazistów. Przeprawia się przez zamarzniętą rzekę na granicy z Rosją, ukrywa się w pociągu wojsk niemieckich jadącym do Berlina. W Alzacji poznaje piękną romską dziewczynę, która także ucieka przed nazistami. Trafia do Francji i nad Pireneje, gdzie aresztuje go hiszpańska policja. W końcu ratuje go brytyjski dyplomata i chłopiec przedostaje się do Gibraltaru. Wkrótce wraca do Niemiec jako żołnierz armii brytyjskiej.
Ten chłopiec żył naprawdę.
To Chaim Herszman, znany później jako Henry Carr.
"Uciekłem z getta" to poruszająca opowieść o chłopcu, który nie miał prawa przeżyć. Jest niemal nieznośnie ekscytująca, a jednocześnie, jak wszystkie prawdziwe historie, złożona i słodko-gorzka.
Uwierzcie, to doprawdy wspaniała historia!
Ken Follett
Zdumiewająca historia żydowskiego chłopca, który jako trzynastolatek zabił nazistowskiego strażnika i uciekł przed Zagładą.
„The Times”
Grupę tworzyło kilka przypadkowo dobranych, sfrustrowanych indywiduów, które zapragnęły poklasku, pieniędzy i niezasłużonej sławy. I żeby ich zaprosili do telewizora. Ich współpraca przy kampanii od samego początku przebiegała bardzo źle z powodu wielowektorowej, odwzajemnionej nienawiści. Oraz bezinteresownej zawiści.
Oczywiście GTQX w wyniku wielkiej kłótni na spotkaniu założycielskim przestała istnieć, a jej członkowie spotykają się od tego czasu wyłącznie w sądach.
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Nie czytasz? Nie idę z Tobą do łóżka!
Artur Kawa 2011-2022