Czy jesteś fanem wiedźmińskiego uniwersum stworzonego przez Andrzeja Sapkowskiego? Jeśli tak, czeka na Ciebie coś specjalnego! Netflix, po relatywnym sukcesie serialu aktorskiego, powraca z animowaną produkcją osadzoną w tym samym, mrocznym świecie. "Wiedźmin: Syreny z głębin" to film, który przeniesie Cię wprost do serca konfliktu między ludźmi a morskimi stworzeniami.
Animacja, bazująca na opowiadaniu "Trochę poświęcenia", to prawdziwa gratka dla miłośników Geralta z Rivii. Wcielając się w rolę wiedźmina, będziemy świadkami jego zmagań z niebezpieczeństwami, jakie kryją głębiny oceanu. Twórcy filmu zadbali o wierne oddanie klimatu znanego z książek i gier, dzięki czemu poczujemy się, jakbyśmy sami brali udział w tych emocjonujących przygodach.
"Syreny z głębin" to nie tylko wciągająca historia, ale również pięknie zrealizowana animacja. Dynamiczne sceny walki, mroczna atmosfera i dbałość o detale sprawiają, że film ogląda się z zapartym tchem. Dodatkowo, w rolach głównych (w oryginalnej ścieżce dźwiękowej) usłyszymy znane głosy, takie jak Douga Cockle w roli Geralta, Anyę Chalotrę jako Yennefer i Joeya Bateya wcielającego się w Jaskra.
Jeśli szukasz rozrywki na najwyższym poziomie, "Wiedźmin: Syreny z głębin" to pozycja obowiązkowa. Ten film przeniesie Cię w magiczny świat pełen niebezpieczeństw i intryg, a wszystko to w otoczeniu przepięknej animacji. Nie czekaj, zanurz się w głębiny wiedźmińskiego świata już dziś!
Czy polecam? Zdecydowanie tak! "Wiedźmin: Syreny z głębin" to film, który zadowoli zarówno fanów uniwersum, jak i osoby, które dopiero zaczynają swoją przygodę z wiedźmińskim światem. To doskonała propozycja na wieczór dla każdego, kto ceni sobie dobrą rozrywkę i piękną animację.
Grupę tworzyło kilka przypadkowo dobranych, sfrustrowanych indywiduów, które zapragnęły poklasku, pieniędzy i niezasłużonej sławy. I żeby ich zaprosili do telewizora. Ich współpraca przy kampanii od samego początku przebiegała bardzo źle z powodu wielowektorowej, odwzajemnionej nienawiści. Oraz bezinteresownej zawiści.
Oczywiście GTQX w wyniku wielkiej kłótni na spotkaniu założycielskim przestała istnieć, a jej członkowie spotykają się od tego czasu wyłącznie w sądach.
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Nie czytasz? Nie idę z Tobą do łóżka!
Artur Kawa 2011-2022